Na treningu obowiązuje strój sportowy, koszulka, spodenki, odpowiednie buty na nawierzchnię, na której trenują. W przypadku niepogody dziecko należy zaopatrzyć w kurtkę przeciwdeszczową, a odzież dostosować do panujących warunków. Dzieci mają możliwość zakupienia strojów sportowych naszego klubu, w cenie 130 zł ( koszulka z imieniem/nazwiskiem/pseudonimem i numerem, spodenki, getry). W strojach tych reprezentują klub na turniejach, ale także trenują na codzień i z tego co widzimy, równie chętnie pojawiają się poza zajęciami 🙂

 

A co w przypadku deszczu? Czy mimo wszystko trenujemy??

Brawa i szacunek dla Rodziców, którzy posyłają swoje dzieci na treningi w deszczu, czy w niepogodę.
Nasi piłkarze, to sportowcy, a mówi się, że nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie. Wspominając nasze dzieciństwo, czy było coś przyjemniejszego, niż taplanie się w kałuży? Czy wracaliśmy do domów jak tylko z nieba spadła kropla deszczu?? Pewnie, że NIE!

Dzieci mają w sobie ogromne pokłady energii, niezależnie od tego, czy jest 30 stopni, czy wiatr, deszcz, czy nawet śnieg. Pozwólmy im się wyszaleć, posłuchajmy, co mają nam do powiedzenia. W zdecydowanej większości usłyszycie- Tak, chcę iść na trening, to nic, że pada. Jest super!

Więc jeżeli już wiemy, że od deszczu się nie umiera, to zastanówmy się nad kwestią ubioru.
Podstawowy błąd to myślenie swoją kategorią. Wystawiamy rękę za drzwi…o chłodno, więc zakładamy na naszą pociechę rajty, spodnie, podkoszulkę, bluzkę, bluzę, kamizelkę, jeszcze kurteczkę i tak przygotowaną kuleczkę wysyłamy na trening. Błąd! Na zajęciach w football4pro nie stoimy, tylko biegamy, serwujemy ciągły ruch, wysiłek i szaleństwo. Piłkarzom jest ciepło 🙂

Pamiętajmy, że nasze dzieci już mówią, więc potrafią zgłosić, że jest im za ciepło lub za zimno. Jeżeli tak nie jest, to zastanówmy się, czy czasem nie narzucaliśmy zawsze dziecku, że na pewno jest mu za ciepło, albo zbyt zimno. Przyjął i nauczył się, że nie ma własnego zdania. A powinien mieć 🙂 przynajmniej w kwestii termoregulacji.

 

Co zatem ubrać?

Wszystko, tylko nie bawełnę. Kiedyś uważano, że to bardzo oddychający materiał. Tak, ale tylko to. Problem pojawia się, gdy dziecko się poci, albo pada ten nasz ukochany deszcz. Wilgoć trzyma się przy skórze dziecka i wychładza organizm. Obecnie mamy do wyboru masę strojów przeznaczonych dla sportowców , które świetnie odprowadzają wodę i trzymają ją z dala od skóry. Niekoniecznie musi to oznaczać atak na budżet domowy, wystarczy poszukać 🙂 Ważna jest także ochrona przed wiatrem, dobrze dopasowaną wiatrówką i tutaj wyjątkowo staramy się nie kupować rzeczy na wyrost, bo zamiast ochrony przed powiewami, możemy zapewnić naszej pociesze lot ze spadochronem. Przed deszczem najpewniej ochroni go dokładnie ta sama kurteczka.